Aż trudno w to uwierzyć, ale pierwszy salon Buczyński istnieje już 10 lat! Dziś, po takim czasie, otworzyliśmy jeszcze dwa salony i przeszliśmy mały rebranding, lecz z pewnością nie planujemy osiadania na laurach, a dalszy rozwój naszej marki. Pracownia przy ulicy Narbutta jest miejscem, w którym to wszystko się zaczęło i choć dzisiejszy zespół trochę różni się od tego pierwszego, tak energia i misja nam przyświecająca nadal pozostaje taka sama.
Jak to się zaczęło?
Zaczynając od początku: w 2008 roku Marek Buczyński, po rezygnacji z pracy w firmie consultingowej, postanowił założyć własną markę szyjącą na miarę. Dzięki międzynarodowym kontaktom nawiązał współpracę z manufakturą, która oferowała niespotykaną jak na tamte czasy jakość oraz terminowość wykonania. Kolejne miesiące, jeśli nie lata, poświęcił ze swoim zespołem na budowanie renomy i zdobycie prestiżu, który pozwoliłby na współpracę z najznakomitszymi dostawcami tkanin na świecie.
Choć kiedyś szyliśmy głównie z tkanin będących głównie na tzw. „stocku”, czyli dostępnych od ręki w szwalni, dziś nie mamy już takiej potrzeby. Sukcesywnie wprowadzaliśmy do naszej oferty kolejne marki tkaninowe, aby móc zapewnić każdemu Klientowi dokładnie to, czego poszukuje. Aktualnie w naszych salonach możecie znaleźć kolekcje brytyjskich, francuskich i włoskich marek takich jak Dormeuil, Loro Piana, Drago, Carnet, Holland & Sherry, Ermenegildo Zegna, Ariston, Reda, Vitale Barberis Canonico i kilku innych. Dzięki temu jesteśmy w stanie znaleźć w zasadzie każdą poszukiwaną tkaninę.
Salony Mercer Szycie na Miarę
W międzyczasie w Warszawie oraz w Poznaniu powstały również salony nazwane „Mercer Szycie na Miarę”, które miały stanowić alternatywę dla salonu firmowego przy ulicy Narbutta. Koniec końców jednak tożsamość pierwszej marki była tak silna, że Mercer został przemianowany na Buczyński – wtedy też zniknęła granica oddzielająca pierwszy salon a dwa pozostałe. Ten ruch spotkał się z bardzo pozytywnym odzewem wśród naszych Klientów i nam również zdjął kamień z serca, ponieważ po raz pierwszy wszyscy mogliśmy nazwać się zespołem.
Drugim miejscem pod szyldem Buczyński został salon przy ulicy Nowogrodzkiej, czyli w samym centrum Warszawy. Był on dla nas sprawdzianem pod wieloma względami – przede wszystkim jednak miał pokazać, czy na szycie na miarę faktycznie jest ciągłe, rosnące zapotrzebowanie. Początki bywały różne, jednak zespół pasjonatów skompletowany po pewnym czasie z ogromną sprawnością pokazał, że wysoka jakość i terminowość obronią się zawsze.
Wracając jeszcze na moment do salonu w Poznaniu – powstał on ponad 5 lat temu jako powrót właściciela do korzeni. Sam pochodzi z Poznania i z przyjemnością by do niego kiedyś wrócił, więc otwarcie tam salonu Buczyński było tylko kwestią czasu. Dziś jest to miejsce rozpoznawalne na krawieckiej mapie Poznania, a doradcy tam pracujący niczym nie ustępują warszawskim kolegom. W każdym miejscu obsługa Klienta, profesjonalizm i doświadczenie grają pierwsze skrzypce.
Samo szycie na miarę również przeszło metamorfozę. Dziś nasz system szycia i zdejmowania miary jest tak zaawansowany, że w kryzysowych sytuacjach możemy uszyć garnitur na miarę nawet w 5 dni, o czym kiedyś nikt z nas nie mógłby nawet pomyśleć! Sam krój i wykończenia oczywiście również idą z duchem czasu, jednak kiedy sami projektujemy garnitury dla nas i naszych Klientów, moda zawsze schodzi na dalszy plan. Przez lata zbudowaliśmy jednak doświadczenie, które pozwala nam na doradzanie nawet najbardziej wymagającym osobom.
Oferta specjalna dla naszych Klientów
Z okazji dziesięciolecia otwarcia pierwszego salonu Buczyński chcemy podziękować naszym Klientom – za zaufanie, którym nas obdarzyliście. W związku z tym, do każdego garnituru zamówionego do końca stycznia oferujemy kamizelkę uszytą z tej samej tkaniny o dowolnym kroju lub drugą parę spodni w cenie szycia garnituru na miarę. Oferta specjalna dotyczy wszystkich kolekcji dostępnych w naszych salonach. Zapraszamy serdecznie!
