W dobie ciągłego obniżania formalności klasyczne garnitury cieszą się coraz mniejszą popularnością. W poprzednim wpisie pokazywaliśmy zestawy zbudowane z marynarek sportowych i pasujących, uniwersalnych spodni, które w naszej opinii z powodzeniem mogą zastąpić biznesowe ubrania. Czy to oznacza jednak, że całkowicie odwracamy się od garniturów?
Era garniturów nadal trwa…
Ponieważ mężczyzna w żadnym innym ubraniu nie wygląda tak dobrze, jak w garniturze. Marynarka została zaprojektowana tak, aby ukryć mankamenty męskiej sylwetki i podkreślić jej zalety – naturalna linia ramion, szerokie klapy i nisko położony górny guzik bardzo korzystnie wpływają na odbiór, optycznie wyszczuplając talię i poszerzając klatkę piersiową oraz ramiona. Centymetr wystającej koszuli znad kołnierza marynarki współgra z centymetrem wystającego rękawa, nadając marynarce niezbędnej harmonii, którą zauważa się nawet bez wiedzy z dziedziny krawiectwa. Nawet jeśli ktoś nie umie powiedzieć, dlaczego mężczyzna w marynarce wygląda dobrze, to całość odbiera w bardzo pozytywny sposób.
To samo tyczy się spodni. Prosty, subtelny krój, wyższy stan i odpowiednio zaprasowany kant wydłużają nogi i dzielą sylwetkę na dwie części, zapewniając tyle samo miejsca górnej i dolnej części ciała. Znów mówimy tutaj o harmonii, której nie da się uzyskać nosząc ubrania sportowe czy też casualowe.
Efekt dobrze dopasowanych ubrań jest zawsze odbierany przez obserwatorów, natomiast przy założeniu pełnego garnituru jest on jeszcze potęgowany. Komplet zwraca na siebie uwagę, jednocześnie dodając pewności siebie mężczyźnie. Sprawiając, że jego sylwetka jest wyprostowana i wzbudza szacunek. W garniturze jest coś nieuchwytnego, co sprawia, że mężczyzna wygląda w nim po prostu świetnie nawet w przypadku gorszego dopasowania – i nie ma innego takiego elementu garderoby, który wpływa w ten sposób na odbiór noszącego.
Na początku 2022 roku mamy podobne przemyślenia, o czym piszemy w tym wpisie: flanelowy garnitur z wełny i kaszmiru.
Jakie garnitury będziemy nosić po 2020 roku?
W związku ze zdecydowanym obniżeniem formalności strojów, przymykaniem oczu na zasady dresscode’u oraz spadkiem zainteresowania formalnymi ubraniami wynikającym bezpośrednio z pandemii, możemy zauważyć dwa garniturowe fronty. Pierwszy nadal będzie oscylował wokół klasycznego granatu, ponieważ jest to absolutny must-have w męskiej garderobie. Tylko taki garnitur sprawdzi się w praktycznie każdej formalnej, wieczorowej, dziennej czy biznesowej okazji i jego warianty będą cieszyć się niesłabnącą popularnością.
Na drugim biegunie pojawią się garnitury użytkowe i takie, które szyje się z pasji do ubrań. Mówimy o najbardziej odważnych kombinacjach kolorystycznych, nietuzinkowych wzorach i nietypowych krojach, czyli o rzeczach w bardzo indywidualistycznym stylu. Trudno je jednak zdefiniować ze względu na różnorodność – z garniturami użytkowymi jest zdecydowanie mniejszy problem i to im poświęcimy dalszą część wpisu.
Wśród takich garniturów znajdują się wszystkie ubrania uszyte z tkanin o większym poziomie złożoności, niż klasyczne gładkie materiały, ale nie można mówić o przesadzie. Garnitur musi być funkcjonalny i uniwersalny; musi współgrać z resztą garderoby i dać się zdekompletować, żeby nie spędzał całego swojego życia w szafie w oczekiwaniu na ważne spotkania. Subtelne kraty, faktury i nieformalne kroje zdominują modę garniturową szybciej, niż nam się wydaje.
Dormeuil Travel Resistant
Kontynuując naszą współpracę z francuską marką Dormeuil prezentujemy dwa garnitury uszyte z nowej kolekcji Travel Resitant – tkanin, które charakteryzują się eleganckim, matowym wykończeniem i wysoką odpornością na wodę. Nitki podczas przędzenia są pokrywane powłoką hydrofobową, dzięki czemu po gotowym ubraniu woda po prostu spływa. Odradzamy oczywiście testowanie garnituru podczas urwania chmury, natomiast gwarantujemy, że nawet jesienny deszcz będzie mu niestraszny.
Z kolekcji Travel Resistant wybraliśmy dwie szare tkaniny w kratę księcia Walii o różnych przeplotach – niebieskim i beżowym. Różnią się też jasnością koloru. Garnitury uszyliśmy według podobnych krojów, a jedynym zmienionym detalem, zauważalnym na pierwszy rzut oka, jest kształt rewersu. Marynarka w zestawie z golfem ma klapy otwarte, natomiast z koszulą i krawatem zamknięte.
Warto zwrócić uwagę na kamizelki jednorzędowe, które działają jak męski gorset i mocno modelują sylwetkę. Przykrywają również koszulę, dzięki czemu nawet po kilku godzinach w ruchu nie widać, czy ze spodni wychodzi koszula, czy nie. Jest to niezmiernie przydatna cecha, szczególnie podczas kilkugodzinnego spaceru po Skalnym Mieście.
Jedwabny krawat: dostępny tutaj
Wełniana poszetka: dostępna tutaj
Dormeuil Woodland
Nie mogło zabraknąć również materiałów z kolekcji z poprzedniego wpisu, czyli Woodland. Tym razem postawiliśmy na subtelne kraty, które wpisują się w tezy zawarte w powyższym tekście oraz dobrze współgrają z garniturami z wełny Travel Resistant. Warto zauważyć, że grubsza, bardziej zgrzebna wełna również sprawdzi się jako cały garnitur na sezon jesień-zima, a nie tylko na marynarkę sportową. Co więcej, dobierając odpowiedni krój, możemy uzyskać różne charaktery ubrań.
Te dwa garnitury różnią się oczywiście kolorem i kieszeniami – to w zasadzie jedyne różnice. W jednym i w drugim przypadku mamy do czynienia z trzyczęściowym ubraniem, jednak jeden z nich będzie mniej formalny od drugiego. Szary garnitur ma nakładane kieszenie, a spodnie mają mankiet, co stawia go niżej na skali formalności. Warto jednak zauważyć, że przy tego typu materiałach tak subtelne elementy kroju nie rzucają się mocno w oczy, w związku z czym warto postawić na to, co się lubi. Będzie to ta indywidualistyczna część szytego na miarę garnituru.
Podobają Ci się kamizelki? Koniecznie zobacz ten wpis: jak dobierać kamizelkę do garnituru?
Postawiliśmy na klapy w szpic, ponieważ pozornie nie pasują do nieformalnych ubrań – tkaniny w kratę bardzo dużo zyskują jednak przy takim wykończeniu. Zależało nam na tym, aby „uwolnić” frakowy rewers i zacząć regularnie wprowadzać go do marynarek nieformalnych.
Wełniany krawat: dostępny tutaj
Wełniana poszetka: dostępna tutaj
Sesja zdjęciowa w Skalnym Mieście Adršpach
Wybraliśmy Skalne Miasto ze względu na jego monumentalność. Znów opierając się na zasadzie kontrastu chcieliśmy pokazać trzyczęściowe garnitury w pięknej, wręcz zapierającej dech w piersi lokalizacji, która jednocześnie idealnie wpisze się w klimat natury, stylistycznie pasując do sesji z Gór Wałbrzyskich.
Zdjęcia: Ania Ofierzyńska
Modele: Marek Buczyński, Kamil Brycki, Bartosz Jan Leśniak, Fryderyk Ossoliński
Krawaty, koszule, poszetki i buty są dostępne w naszym sklepie internetowym
Marynarki i spodnie zostały uszyte w naszych salonach na miarę
